krytyczne historie o fotografii, eksperymenty, teorie, refleksje, iluzje, symulacje...
Translate
czwartek, 15 września 2011
fałaszerz
tytuł roboczy(?) "Iliaster nr.4"-2011r.
Cyjanotypia montaż (w oryginale 40x50 cm). Powiększona luksografia muchy, roentgen mojego kręgosłupa, reprodukcja Talblicy I z Anatomia Humani Corporis 1685r. Filipa Verheyena
Moje moje myśli krążą ciągle wokół cytatów.
Zdaje mi się nie raz, że dzięki(?) nim rozpoznaję rzeczywistość.
Czym zetem są moje słowa...
Obrazy są najpierw, a to prawdzie.
" ... Eksperci pokazali jednak, co umieli,
Gdy poszli zbadać mą pracownię -
To oni byli oszustami.
Ja zrewolucjonizowałem ich metody. "
Fałszerz Derek Mahon - fragment
wtorek, 6 września 2011
łagodna porcja fabuły
Nic tak nie rozjaśnia umysłu, niż porcja wizualnego banału o zmierzchu. Zazwyczaj jest to kawałek filmu, czy też kasowego gniota emitowanego w odpowiedniej porze w TV. Innym razem będzie zarejestrowanie banalnego widoku podczas wieczornego spaceru z psem. Jako narzędzie rejestracji wybierając choćby telefon. Czy była to chwila słabości? Którą uznałem za konieczne zakotwiczyć w obrazie, ale gdzieś na rzeczywistych peryferiach tego co na prawdę ważne. Telefon w tym wypadku świetnie się znajduje na miejscu, jakiś aparat cyfrowy były równie skuteczny. Inaczej byłoby gdyby czynność fotografowania wymagała żmudnej celebracji procesu; analogia byłaby premedytacją, wykluczałaby w jakiś sposób banał. Jednak w przypadku fotografii która powstała wszystko to byłoby chyba nie na miejscu.
Po wykonaniu zdjęcia pospacerowałem niespiesznie dalej, by za kolejnym zakrętem na alejce wzdłuż stawku spotkać innego " telefonicznego fotografa" i amatora piwa, który z nieco innego punktu widzenia rejestrował niemal identyczny widok. Niespodziewanie dla samego siebie zagadnąłem:
- i co wyszło coś?
- takie smugi białe jakby światło. - odpowiedział z lekka zaskoczony (przyłapany?)
Byłem i nie byłem ciekaw jak jemu się naświetliło. Właściwie to nie byłem, bo gdy dodał że aparat ma naprawdę dobry, przestało to mieć dla mnie jakiekolwiek znaczenie.
Jednak punktem wyjścia do tego zdawkowego kontaktu był obraz i w tym przypadku obraz wyprzedził komunikat. Choć przecież nic nie miałem do zakomunikowania, no może po za podsumowaniem naszej rozmowy:
- ładny widok prawda?
- rzeczywiście bardzo ładny. Odpowiedział kiedy ja oddalałem się z wolna dalej.
Zastanawiając się nad tym czy na początku było rzeczywiście słowo, czy jednak nie było to na moment po obrazie...
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Obserwatorzy
Work and exhibition
- Naked City Memory of Robert Wiene on Moscow International Foto Awards
- Made in Poland : Contemporary Pinhole Photography
- From series "Światłoczułe przesyłki" 2000 - .... r.
- From series - „Warianty obecności” - Self-portrait...
- Sommer Album
- Dokumentacja wystawy "Poetics of Light" Pałac Gube...
- Poetics of Light: Pinhole Photography - New Mexico
- Zarys Biologii Fantastycznej - Galeria Sztuki Wozownia - Toruń
- "Powolność zdarzeń" - Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy
- Iliaster - cyanotype photography
- Naked City Memory of Robert Wiene on Moscow Intern...
- Strona główna